26 - 28 września 2008
Jesienny
Złaz Drużyn Hufca Bielsk Podlaski
Zgodnie z
harcerską tradycją, w dniach 26-28 IX 2008r. odbył się Jesienny Złaz Drużyn
Hufca Bielsk Podlaski. Tym razem harcerze spotkali się w naszej szkole.
Komendantem złazu był hm. Aleksy Piotr Formanowski, a funkcję oboźnej sprawowała
Katarzyna Bujniuk.
Pierwszy
gwizdek rozległ się w piątek o godz. 1900. Na zbiórce stawiły się
drużyny z Orli, Bociek, Bielska Podlaskiego, Narwi, Narewki i Wyszek. Po
oficjalnym apelu, w czasie którego niektórzy złożyli harcerskie przyrzeczenie,
odbyło się świeczkowisko. Harcerze zaprezentowali swoje drużyny, śpiewali
piosenki. Potem wszyscy wesoło się bawili w rytm muzyki młodzieżowej.
Tradycyjnie rolę DJ-a podczas dyskoteki pełnił Bartek Horodecki. Po zabawie
nadszedł czas na odpoczynek. Cisza nocna trwała od godziny 2200 do 730.
Niestety, młodzież kilkakrotnie podpadła oboźnej i co niektórzy musieli nieźle
się nagimnastykować, robiąc przysiady i pompki, żeby odkupić swoje winy.
Drugi
dzień złazu rozpoczął się pobudką o godzinie 730. Na śniadanie
udaliśmy się do szkolnej stołówki. Około godz. 1100 wyjechaliśmy do
Dubicz Cerkiewnych, do placówki Straży Granicznej. Tam obejrzeliśmy budynki,
sprzęt, psy i broń, należące do Straży. Usłyszeliśmy, na czym polega praca służb
pogranicza. Mieliśmy też okazję postrzelać z wiatrówki. Chętni wzięli udział w
zawodach strzeleckich. Okazało się, że dziewczęta lepiej od chłopców radzą sobie
w strzelaniu do celu. Po powrocie do szkoły zjedliśmy obiad. W tym dniu czekał
nas jeszcze turniej piłki nożnej i konkurs wiedzy o harcerstwie. Po tych
wszystkich atrakcjach nadszedł czas na dyskotekę, która trwała do 2230.
Wszyscy wyczerpani całym dniem zasnęli i spali aż do 730 następnego
dnia.
W
niedzielę było co prawda mniej atrakcji, ale nie brakowało zajęć. Harcerze
musieli po sobie posprzątać. Wszyscy krzątali się jak mrówki. Chętni mogli pójść
do kościoła lub zostać i pograć w koszykówkę albo w piłkę nożną. Potem mieliśmy
okazję usłyszeć i ocenić zdolności wokalne naszych kolegów podczas konkursu
piosenki. Ostatnią atrakcją dnia, a zarazem złazu, była prezentacja Straży
Pożarnej. Wszystkich interesowały opowieści o pracy strażaków.
Niestety,
wszystko ma swój koniec. Pożegnanie nie trwało długo, bo wszystkim śpieszyło się
do domów. Teraz z utęsknieniem czekamy na następną imprezęnie
Katarzyna Bujniuk – uczennica
kl. III gim |