17/10/12

WYCIECZKA DO TEATRU 

    17 października 2012 roku uczniowie klasy IV i V szkoły podstawowej byli na spektaklu "Pinokio" w Teatrze Dramatycznym im. A. Węgierki w Białymstoku. Dzieciom bardzo spodobało się to przedstawienie. "Pinokio" to klasyczna, pozycja literatury dla dzieci, ale też opowieść zdolna poruszać widzów w każdym wieku.

    Pewnego razu majster Dżeppetto z kawałka drewna wystrugał  sympatycznego łobuziaka, któremu nadano imię Pinokio. Ledwie pojawił się na świecie, a już zaczął psocić. Popędził w świat szeroki - na  spotkanie przygód, których los mu nie poskąpił. Był śmiały, rezolutny i chyba trochę  nierozważny. Jak każdy młody człowiek. Pinokio obawiał się  tylko jednego: że go dopadną, zmuszą do pracy albo poślą do szkoły! Uciekał od szkoły, ale nie uniknął edukacji - tej najsurowszej, jaką wszystkim śmiałkom funduje samo życie. Uwielbiał przygody, lecz w miarę upływu czasu coraz lepiej rozumiał, że w życiu trzeba słuchać głosu serca, ale kierować się rozsądkiem.

    Przygody drewnianego pajacyka wyreżyserował Piotr Dąbrowski, dyrektor Teatru Dramatycznego. Powstało przedstawienie barwne, ciepłe, z niezwykle bogatą stroną wizualną i obfitujące w ruch.

Choreografię przygotował Wojciech Blaszko. Mocną stroną spektaklu są też piosenki Andrzeja Jacobsona i muzyka Romualda Kozakiewicza. Drewnianą kukiełkę Pinokia animował Rafał Hajdukiewicz. Natomiast lalkowe animacje opracował Andrzej Beya Zaborski. Na scenie zobaczyliśmy m.in. Rafała Olszewskiego, Agnieszkę Możejko, Katarzynę Mikiewicz, Bernarda Macieja Banię, Macieja Radziwanowskiego, Ewę Palińską i Krzysztofa Ławniczaka. Przede wszystkim zaś, co w sumie w spektaklu dla dzieci jest najważniejsze - sporo w "Pinokiu" wtrętów edukacyjnych, podanych w sposób naturalny, nienachalny i - mimo klimatu zabawy - zapadających w pamięć. Tu granica jest wyraźna: zrobiłeś coś złego - spotka cię kara. Większa albo  mniejsza, ale kara cię nie ominie, np. urośnie ci nos, gdy będziesz kłamał,  zostaniesz osłem, jeśli nie będziesz    się uczył. Swoje usłyszą też i starsi. Niejeden zapewne spuści nos na kwintę, gdy relaksując się na przedstawieniu dla dzieci nagle usłyszy  "Nie ufaj tym, którzy obiecują ci wzbogacenie się z dnia na dzień...". Carlo Collodi 150 lat temu nie przewidywał raczej, że będzie tak aktualny.

    Warto, żeby każdy - i młodszy, i starszy zapoznał się z tym dziełem.  "Pinokio" jest spektaklem posiadającym bardzo nowoczesną formę, w której zachowano piękno i moralną wymowę baśni  Collodiego.

Magda Pasiecznik